Polesia, zakończenie monitoringu

Przypomnijmy, że żuraw Polskę opuścił 9 września 2023 r. W drodze na zimowisko odwiedził na Węgrzech dolinę rz. Cisa i PN Hortobagy , Austrię , przez Alpy dotarł do Niemiec i wylądował ostatecznie na granicy z Francją . Tutaj stado Polesi zabawiło 17 dni, a 22 listopada przeleciało kolejne 400 km w kierunku zachodnim.

Żurawie wylądowały w środkowej Francji w rezerwacie przyrody Val d'Allier nad rz. Allier , chroniącym pozostałości naturalnego koryta rzeki, wrzosowisk, nadrzecznych lasów i bagien. Miejsce to, w słabo zaludnionym i przekształconym regionie, słynie z bogactwa siedlisk i ptaków, w tym też właśnie migrujących żurawi. Ptaki żerowały tu co najmniej przez kolejne 19 dni, do 10 grudnia, gdy kontakt z Polesią ostatecznie urwał się.

Jest to na szczęście miejsce wolne od negatywnych czynników związanych z człowiekiem, więc przypuszczaliśmy, że w grę mogła wchodzić przyczyna techniczna, ewentualnie śmierć z przyczyn naturalnych. Polesia, przez łącznie 909 dni nadawania, dostarczyła nam ogromną ilość informacji , którymi w części dzieliliśmy się tutaj.

Wszystkie nasze żurawie zaopatrujemy również w kolorowe znaczniki alfanumeryczne , więc jeśli Polesia żyje, istnieje szansa na kolejne odczyty. Kto wie, może akurat jest w Polsce? Będziemy szukać. A może komuś z was uda się ją zaobserwować?

Na otarcie łez mamy za to film z Polesią, nakręcony rok temu techniką digiskopingu (telefon przyłożony do lunety). Stąd wynika jego słaba jakość, ale za to jest to świetny sposób na dokumentowanie obserwacji bez niepokojenia ptaków .