Kontynuacja projektu. Kolejne żurawie z loggerami GPS
30 sierpnia, 2023Pierwsza wędrówka Roskosznej
18 października, 202317 października 2023
Bystry & Poleszuk 7.06-11.10.2023
Rodzeństwo Bystry i Poleszuk zaopatrzyliśmy w nadajniki 7 czerwca bieżącego roku. Dużo obiecywaliśmy sobie po tej dwójce, gdyż po raz pierwszy w historii możemy śledzić losy tak blisko spokrewnionych żurawi.
Młodziaki swoje pierwsze krótkie przeloty zainicjowały ok. 20 lipca, zaś po 2 tygodniach zanotowaliśmy pierwszy, dłuższy przelot. 20 sierpnia rodzina opuściła na dobre miejsce rozrodu przelatując w trzech, krótkich skokach na oddalone o 30 km, przesuszone torfowiska w sąsiedztwie Wieprza. 8 dni później żurawie przeleciały o 60 km w okolice przewijającego się często w naszych relacjach rezerwatu „Roskosz" pod Chełmem. Od tamtej chwili żerowały codziennie nad kanałem Kacap.
Między 15 a 20 września rodzina nocowała na Karczunku w Poleskim PN, potem znów w rez. „Roskosz". 25.09 chwilowo przerwały ten rytuał, robiąc kilkugodzinny rekonesans pod Zamość, bez postoju. Może sprawdzały swoje możliwości jako lotników?
1 października stado wykonało pierwszy, duży skok migracyjny i kolejno przez terytorium Polski, Ukrainy, ponownie Polski nad Bieszczadami (ok. godz. 14.00) i Słowacji wylądowało na Wielkiej Równinie Węgierskiej w okolicach miasta Turkeve. W prostej linii żurawie pokonały tego dnia 500 km w ciągu ok. 12 godzin. Drugiego dnia ptaki wróciły 50 km na północ, na teren dawnych rozlewisk Cisy, na zachód od PN Hortobagy.
Tam rodzeństwo, zapewne z rodzicami i towarzyszącym stadem, przebywa do dziś.
Rodzeństwo Bystry i Poleszuk zaopatrzyliśmy w nadajniki 7 czerwca bieżącego roku. Dużo obiecywaliśmy sobie po tej dwójce, gdyż po raz pierwszy w historii możemy śledzić losy tak blisko spokrewnionych żurawi.
Młodziaki swoje pierwsze krótkie przeloty zainicjowały ok. 20 lipca, zaś po 2 tygodniach zanotowaliśmy pierwszy, dłuższy przelot. 20 sierpnia rodzina opuściła na dobre miejsce rozrodu przelatując w trzech, krótkich skokach na oddalone o 30 km, przesuszone torfowiska w sąsiedztwie Wieprza. 8 dni później żurawie przeleciały o 60 km w okolice przewijającego się często w naszych relacjach rezerwatu „Roskosz" pod Chełmem. Od tamtej chwili żerowały codziennie nad kanałem Kacap.
Między 15 a 20 września rodzina nocowała na Karczunku w Poleskim PN, potem znów w rez. „Roskosz". 25.09 chwilowo przerwały ten rytuał, robiąc kilkugodzinny rekonesans pod Zamość, bez postoju. Może sprawdzały swoje możliwości jako lotników?
1 października stado wykonało pierwszy, duży skok migracyjny i kolejno przez terytorium Polski, Ukrainy, ponownie Polski nad Bieszczadami (ok. godz. 14.00) i Słowacji wylądowało na Wielkiej Równinie Węgierskiej w okolicach miasta Turkeve. W prostej linii żurawie pokonały tego dnia 500 km w ciągu ok. 12 godzin. Drugiego dnia ptaki wróciły 50 km na północ, na teren dawnych rozlewisk Cisy, na zachód od PN Hortobagy.
Tam rodzeństwo, zapewne z rodzicami i towarzyszącym stadem, przebywa do dziś.
Logger LEGO-LEG Interrex - rings & telemetry
.
Fundacja Dla Przyrody